piątek, 2 listopada 2012

13.

Przez najbliższe dwa tygodnie nie rozmawiała ani z Michałem ani z Łukaszem. Nie odpisywała na ich wielokrotne wiadomości, a kiedy przychodzili prosiła matkę, żeby powiedziała, że śpi i że nie może wyjść. Jakoś przeżyła ten czas bez chłopaków. Całymi popołudniami siedziała z Patrykiem u siebie w domu, czasami odwiedziła ich Kornela. Przez ten okres poznała się bliżej z Patrykiem, zaprzyjaźnili się. Mówili sobie najskrytsze sekrety. Dla nas wszystkich zaskoczeniem na pewno będzie piątek, kiedy w szkole do Michała podszedł Łukasz:
-Ejj, koleś, wiem, że ty i Zuza to przeszłość, ale może pomógłbyś mi pogadać z Patrykiem? Wiem, że ci nadal na niej zależy, tak samo jak mi. Musimy wiedzieć o co chodzi z tym gościem.
-Spoko, też miałem do ciebie o to zagadać, to chodź najlepiej teraz, bo jest długa, niee?
-Wporzo – odpowiedział Łukasz. Ruszyli na dół. Znaleźli Patryka na schodach. Siedział razem z Kornelą.
-Ejj siora, możesz nas na chwilę zostawić samych, musimy z nim pogadać...
-Jak zwykle ja muszę ci schodzić z drogi kochany braciszku? - zapytała rozwścieczona Korni.
-Weź nie narzekaj i spadaj stąd – rzucił, a dziewczyna wstała cała czerwona, rzuciła groźne spojrzenie na chłopaka i poszła na górę; pod klasę.
-No witaj chłopaku! - zaczął Michał. - Przyszliśmy z tobą pogadać.
-Taak, no bo zauważyliśmy, że odkąd przyjechałeś to kleisz się do Zuzi, a nam to jak widzisz nie odpowiada. Więc chcieliśmy znać twoje zamiary co do mojej dziewczyny,a jego byłej..
-Dobra, dobra. Wiem o co wam biega. Zrozumcie. Mi się Zuzia nie podoba, fajna z niej dziewczyna, ale no powiedzmy, że ja tak na nią nie patrze jak wy...
-Co to znaczy, że nie patrzysz jak my? - zapytał z ciekawością Michał... Patryk rozglądnął się dookoła czy nikt ich nie podsłuchuje...
-No, bo wiecie... Ale obiecujecie, że zachowamy tą rozmowę dla siebie, taak? - chłopacy przytaknęli. -No, bo jestem gejem... Podobają mi się faceci.
-Hahahaha, jaja sobie robisz, nie koleś? - zapytał Łukasz cały czerwony.
-Nie wiem czemu się śmiejesz... Widać jaki jesteś tolerancyjny.
-Nie no, bez przesady... Po prostu nas lekko zaskoczyłeś, byliśmy o ciebie zazdrośni, a tu taki psikus – zaśmiał się Michał.
-No więc, nie macie o co się bać. Z drugiej strony dobrze wam radzę, jeżeli chcecie ją odzyskać, a bynajmniej jeden z was to postarajcie się. Ty Michał nie bądź taki wredny i za przeproszeniem arogancki, a Łukasz nie rządź się nią jakby była twoją własnością, bo wiecie dużo ze sobą gadamy. Mam nadzieję, że mogę na was liczyć, co do dochowania tajemnicy?
-Taak, nie ma sprawy koleś, dzięki za pomoc i spotykaj się jak chcesz nadal z Zuzą – stwierdził Łukasz.
-Taak, on ma rację – dorzucił Michał. Zadzwonił dzwonek, rozpierzchli się pod klasy. Patryk rozmawiał z Zuzanną i Kornelą na lekcji. Oczywiście Korni powiedziała koleżance, że odbyła się pomiędzy jej chłopakiem, byłym i przyjacielem rozmowa. Na szczęście obie nie wiedziały na jaki temat, a sam Patryk obiecał, że nic nie powie. Tak było lepiej...
Po szkole, na placu przed gimnazjum podeszli do Zuzi, Michał i Łukasz. Przeprosili ją i błagali o przebaczenie. Dziewczyna zaskoczona powiedziała, że się zastanowi. Patryk pokazał ukradkiem chłopakom kciuk uniesiony w górę. Oboje pomyśleli to samo. ,, Będzie dobrze”. Najwidoczniej nie łączy ich tylko miłość do tej samej dziewczyny, ale też wspólne myślenie. Od tej chwili ich relacje były lepsze. O wiele lepsze. Bo przecież wiele wydarzeń tworzy przeróżne więzy ludzkie. Najwyraźniej dążenie do odkrycia prawdy o Patryku jest jednym z takich wydarzeń...
____________________________________
Może nie jest to tak długi rozdział jaki bym chciała no, ale ważne, że jest. < 3 Dzisiaj powinien pojawić się kolejny, ale najprawdopodobniej wieczorem, jak chcecie się czegoś dowiedzieć to piszcie na gg 45137316.
Nadal zachęcam do komentowania i rozpowszechnianiu tego blogspota. Chciałam podziękować Ziutkowi, kochanemu krejzolowi, który zawsze pomoże coś wykombinować, oraz wiernym czytelniczkom i czytelnikom za czytanie i odwiedzanie tego bloga od samego początku. Gdyby nie wy, to na pewno mnie tutaj by nie było. :) Pozdrawiam serdecznie i przesyłam gorące buziaki. < 3

4 komentarze:

  1. Hmmm...czekam na kolejny rozdział :D !

    OdpowiedzUsuń
  2. Powinien ukazać się dzisiaj wieczorem. < 3

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam, nie wyłapałam błędów. :)
    Wiedziałam, że z Patryka będzie spoko gość :P
    Geje zawsze są najlepszymi przyjaciółmi, wiem na swoim przykładzie ;)
    Co z tego, że przyjaźnie się czasem rozpadają... Aj dobra, nie narzekam :)
    Czekam na kolejny i pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń